Ciekawostki Historyczne

Rozwiązanie konkursu: Kto bardziej skorzystał na układzie Ribbentrop-Mołotow?

To kto bardziej zyskał na pakcie Ribbentrop-Mołotow od lat wzbudza gorące polemiki. Również komentarze pod naszym konkursem dowodzą, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jeżeli jesteście jednak ciekawi, które z Waszych argumentów najbardziej do nas trafiły, to zapraszamy do lektury.

Zanim podamy listę zwycięzców, którzy otrzymają egzemplarze książki Rogera Moorhouse’a pod tytułem „Pakt Diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina” bez cienia wątpliwości trzeba powiedzieć, że wybór był naprawdę trudny. Pojawiło się bowiem bardzo wiele ciekawych odpowiedzi. Dla formalności przypominamy pytanie konkursowe:

Który z sygnatariuszy niemiecko-sowieckiego paktu z 23 sierpnia 1939 roku bardziej zyskał na tym układzie i dlaczego?

A oto komentarze, które postanowiliśmy nagrodzić:

I komentarz

W naszym konkursie do wygrania były trzy egzemplarze książki Rogera Moorhouse’a „Pakt Diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina” (Znak Horyzont 2015).

W naszym konkursie do wygrania były trzy egzemplarze książki Rogera Moorhouse’a „Pakt Diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina” (Znak Horyzont 2015).

Crystiano02: Na pakcie Ribbentrop-Mołotow w mojej opinii zdecydowanie więcej zyskał Stalin. Bardzo niewielkim kosztem, atakując Polskę 17 września 1939 r. zajął znaczne obszary, przesuwając granicę kraju daleko na zachód. Kontrola wschodnich kresów RP była dla Stalina dużo łatwiejsza niż niemiecka okupacja Polski, nie spotkał się na tych obszarach ze zdecydowanym ruchem oporu, co ułatwiło ich sowietyzację i włączenie w radziecki system polityczny.

Pakt pozwolił również Stalinowi na bezkrwawe aneksje kolejnych obszarów (państw bałtyckich, Besarabii), w czasie gdy Hitler musiał zajmować zbrojnie kolejne obszary. Zdecydowanie lepszy dla Stalina był również pakt w kontekście późniejszej polityki międzynarodowej. Pomijany jest często fakt, jak duże znaczenie miał fakt podpisania paktu dla późniejszych stosunków niemiecko-japońskich.

Wywołał on w nich znaczny kryzys, osłabił dotychczasowe relacje, a według niektórych opinii (np. dr Jakuba Polita) zdecydował o tym, że Japonia nie wsparła Niemców w ataku na ZSRR – gdyby to zrobiła, upadek Stalina byłby nieunikniony. Jednocześnie groźba tego, że Stalin aktywnie wsparłby Hitlera, szczególnie po upadku Francji, była dla Wielkiej Brytanii tak znacząco, że już w lecie 1940 r. brytyjski ambasador Cripps zabiegał o polepszenie relacji międzypaństwowych.

Stalin, mogący pochwalić się mniejszymi niż Hitler zdobyczami terytorialnymi, miał znacznie lepsze perspektywy, mógł czekać na zmiany sytuacji na arenie międzynarodowej. Znaczące przesunięcie granic państwa na zachód sprawiło, że kiedy Niemcy zaatakowali ZSRR w 1941 r., musieli przebyć znacznie dłuższą drogę, wskutek czego nie zdobyli Moskwy, a w dalszej perspektywie nie pokonali Stalina.

Już po upadku Francji brytyjski ambasador w ZSRR Stafford Cripp starał się przeciągnąć Stalina stronę aliantów (źródło: domena publiczna).

Już po upadku Francji brytyjski ambasador w ZSRR Stafford Cripp starał się przeciągnąć Stalina stronę aliantów (źródło: domena publiczna).

Równocześnie Związek Radziecki stał się najważniejszym elementem koalicji antyhitlerowskiej, na współpracy z którym zależało zarówno Wielkiej Brytanii jak i później Stanom Zjednoczonym, które wskutek tego w żaden sposób nie kwestionowały postanowień paktu (aneksji wschodniej Rzeczypospolitej i krajów bałtyckich), niejako sankcjonując te wydarzenia, jednocześnie wspomagając sowiecki wysiłek zbrojny dostawami w ramach Lend-Lease. Można wręcz rzec, że terytorialne skutki paktu nie były kwestionowane aż do upadku Związku Radzieckiego, w odróżnieniu więc od zdobyczy Hitlera, tereny zajęte przez Stalina dużo dłuższy czas były zajęte i eksploatowane gospodarczo.

Dzięki paktowi z Hitlerem Armia Czerwona zyskała czas aby chociaż częściowo odbudować swoje kadry (źródło: domena publiczna).

Dzięki paktowi z Hitlerem Armia Czerwona zyskała czas aby chociaż częściowo odbudować swoje kadry (źródło: domena publiczna).

Warto podkreślić fakt, że podpisując pakt Stalin uzyskał prawie dwa lata spokoju, czas szczególnie cenny w okresie, kiedy armia sowiecka odzyskiwała siłę i zdolności bojowe po czystkach w latach 30-tych, następowała modernizacja oraz rozwój przemysłu i armii. Mimo, że nie uchroniło to ZSRR od klęsk w walkach z Niemcami, na dłuższą metę pozwoliło im jednak zwyciężyć III Rzeszę i objąć w posiadanie prawie połowę Europy. Również współpraca niemiecko-sowiecka w okresie 1939-1941 nie była korzystna tylko dla Niemców – Sowieci w jej ramach otrzymali znaczne ilości nowoczesnych technologii, na czele z planami samolotów, czołgów, dział i maszyn.

Na koniec można stwierdzić krótko, że dla Hitlera podpisanie paktu było preludium dla klęski, poniesionej sześć lat później, zaś dla Stalina i izolowanego dotychczas ZSRR był to krok, który w perspektywie kolejnych dziesięcioleci przekształcił Związek Radziecki w potęgę globalną i jedno ze światowych mocarstw.

II komentarz

Michał: Moim zdaniem z Paktu Ribbentrop-Mołotow więcej korzyści wyniósł Hitler, ponieważ osiągnął założenie pozwalające mu na atak na Francję, która była jego podstawowym celem w pierwszej fazie wojny. Tym założeniem było zabezpieczenie granicy wschodniej, aby nie uwikłać się w wojnę na dwa fronty, która doprowadziła do klęski Cesarstwa Niemieckiego. Już w połowie lat 30-tych Hitler usiłował zabezpieczyć tę granicę paktami m.in. z Polską dzięki czemu uniknąłby ewentualnego ataku ze strony Związku Radzieckiego, bez którego Brytyjczycy i Francuzi nie wyobrażali sobie koalicji anty-hitlerowskiej, o czym otwarcie mówił premier Chamberlain na spotkaniu z ministrem Beckiem 2 kwietnia 1939 roku.

Sojusz ze Stalinem pozwolił Hitlerowi na wygranie wojny z Francją (źródło: domena publiczna).

Sojusz ze Stalinem pozwolił Hitlerowi na wygranie wojny z Francją (źródło: domena publiczna).

Wobec podpisania przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Wielkiej Brytanii paktu o współpracy, Hitler musiał szukać pomocy u Stalina, ponieważ w przypadku ataku na Francję (z którą Polska podpisała podobny pakt nieco później) musiałby liczyć się z interwencją zbrojną Rzeczpospolitej. Stalin bowiem nie był związany paktami z żadnym z państw Europy Zachodniej, co otwierało Hitlerowi furtkę do wyjścia z sytuacji obronną ręką.

Za niewielką cenę (według pierwotnej wersji paktu z 23 sierpnia Litwa miała znaleźć się w strefie wpływów III Rzeszy) Fuhrer zapewnił zabezpieczenie granicy niemieckiej na wschodzie na kolejne prawie dwa lata. W wyniku podziału Niemcy otrzymały bogate złoża węgla kamiennego na Śląsku oraz obszar Centralnego Okręgu Przemysłowego. Ponadto w wyniku zawieranych później paktów handlowych z ZSRR, III Rzesza wyniosła z tego znaczne zyski gospodarcze.

Stalin natomiast jak już wcześniej wspomniałem odniósł niewielkie korzyści. Były to zindustrializowane w niewielkim stopniu Kresy Wschodnie oraz kilka portów na terenie państw bałtyckich. Ponadto przed Stalinem stanął problem z przed kilku lat. Polacy. Musiał jak w 1937 r. przeprowadzać ponowne czystki ludności polskiej, która według niego stanowiła zagrożenie dla socjalistycznego ładu.

Reasumując, na krótką metę na pakcie bardziej skorzystał Hitler, jednakże to Stalin wygrał wojnę, prawie wyłącznie dzięki zdobyczy terytorialnej z września 1939 r.

III komentarz:

Monika: Nie wiem, czy w ogóle można to rozsądzić. Moim zdaniem, nie da się kłaść na szali zła i zła. Obaj rozpętali piekło, obaj mieli w głowie 'panowanie nad światem’ i obaj byli zdolni do wszystkiego by osiągnąć swoje cele. Ciężko mi zmierzyć coś, w stosunku do czego ciężko przyłożyć te same kryteria. Skłaniam się jednak ku myśleniu, że więcej zyskał Stalin, choć początkowo można było się zastanawiać, czy atak na Polskę nie jest aktem samobójczym z punktu widzenia ówczesnych socjalistycznych elit.

Dokument tajnego protokołu do paktu z 23 sierpnia 1939 roku z podpisami Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa (źródło: domena publiczna).

Dokument tajnego protokołu do paktu z 23 sierpnia 1939 roku z podpisami Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa (źródło: domena publiczna).

Atak na Polskę sam w sobie był zapewne pożądany, ale przecież nie ramię w ramię z Hitlerem! Strata wizerunkowa mogła więc być dla Stalina zbyt dużą ceną. 'Na szczęście’ sam Hitler zadbał by nadszarpnięty autorytet Stalina odbudować, wypowiadając mu wojnę. I w tym sensie Hitler przegrał, bo uznał, że to już czas by zwycięstwem z nikim się nie dzielić, sojusz z ZSRR był potrzebny do pewnego momentu, a później po prostu zamarzyło mu się panowanie aż po Krym (nomen omen…).

Stalin zyskał więc po wielokroć! Bo raz, że podniesienie na nich niemieckiej ręki stało się początkiem końca III Rzeszy i po dziś dzień każdy o tym pamięta! Po drugie, Stalin znów stanął po stronie wygrywających sprzymierzając się z Aliantami, po trzecie miał już zagrabione te ziemie polskie, które go interesowały no i na koniec był już w zasadzie po eksterminacji polskiej elity co było 'doskonałą’ podwaliną pod dalsze umocnienie panowania nad Polską.

Efektem paktu Hitler-Stalin była śmierć milionów niewinnych ludzi. Na ilustracji rysunek z października 1939 roku, doskonale oddający istotę tego porozumienia (źródło: domena publiczna)

Efektem paktu Hitler-Stalin była śmierć milionów niewinnych ludzi. Na ilustracji rysunek z października 1939 roku, doskonale oddający istotę tego porozumienia (źródło: domena publiczna)

Stalin na początku wojny stał po stronie prącego do przodu Hitlera, by potem, gdy losy II wojny odwracały się, znów sprzymierzyć się z tymi, którzy 'są na plusie’. Efekt był taki, że Jałta nie odbyłaby się bez Stalina. To on, stał się jednym z głównych rozgrywających i rozkładał karty w które do dziś gramy! Mało tego, zdecydowana większość Europy wybaczyła mu, a przynajmniej przymknęła oko na początkowy romans z III Rzeszą i odpowiedzialność za II wojnę światową.

Bilans zysków Stalina podsumowałabym tylko jednym stwierdzeniem – wojska radzieckie dopiero w latach 90 opuściły ziemie polskie, a znaczna część ziem II RP pozostaje do dziś w strefie rosyjskich wpływów…

Interesuje Cię książka, ale nie udało Ci się jej wygrać w konkursie? Nic straconego. Pamiętaj, że z naszym kodem rabatowym kupisz ją w księgarni Znak.com. pl ze specjalnym rabatem specjalnie dla naszych Czytelników.

KOMENTARZE (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Znafca

Dla mnie sprawa jest oczywista że nie może być mowy o tym że ZSSR na tym więcej zyskało.Wręcz można uznać że ogólnie rzecz biorąc Moskale poniosły znaczne straty reputacji ale nie tylko zwłaszcza w dzisiejszej perspektywie.
Dlatego napisze o kilku istotnych sprawach pominiętych:
Cytat:”Warto podkreślić fakt, że podpisując pakt Stalin uzyskał prawie dwa lata spokoju, czas szczególnie cenny w okresie, kiedy armia sowiecka odzyskiwała siłę i zdolności bojowe po czystkach w latach 30-tych, następowała modernizacja oraz rozwój przemysłu i armii. ”
Ten tzw. spokój teoretycznie mógłby być znacznie krótszy więc nie można tego tak traktować po fakcie a teraz wnioski co mogło by wyniknąć gdyby Niemcy walczyły same z Polską dalej.
Jedyną rzeczą pozytywną (a którą zauważyłem w tym artykule) jest przekazywanie technologii dla ZSRR.
„Bilans zysków Stalina podsumowałabym tylko jednym stwierdzeniem – wojska radzieckie dopiero w latach 90 opuściły ziemie polskie, a znaczna część ziem II RP pozostaje do dziś w strefie rosyjskich wpływów…”
A poza tym zadbał aby w Polsce powstała fabryka rusofobów.
No i prawdopodobne przypadki po 17 września gdyby ZSSR nie zaatakowało Polski bardzo niekorzystne dla Niemiec :
1.Straty niemieckie nawet w przypadku wygranej by były znacznie wyższe między innymi na gorsze warunki pogodowe po 17 września.Niektórzy nawet uważali że Polska mogła wygrać.Gdyby Francja ruszyła do ataku to by było niewykluczone.
2.Niemcy po zajęciu Polski musiały by pilnować sporo większego terenu
3.Zauważyłem u Hitlera cechę”dadzą palec to weźmie rękę” .Być może w przypadku braku pomocy ZSRR dla Niemiec by nie był taki bezczelny.
4.Na pewno partyzantka w Polsce by była bardziej aktywna i więcej miejsc by było gdzie by działała.
5.Niewykluczone że Polacy by chętniej współpracowali z Rosjanami którzy byli w Polsce.

Wskutek tego co wymieniłem Niemcy nawet gdyby chciały zaatakować ZSRR to na pewno by były znacząco osłabione o ile by były w stanie.

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.

Najciekawsze historie wprost na Twoim mailu!

Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.