Przed nami ludzie, którzy nigdy nie weszli do historii. Teraz po raz pierwszy wychodzą z mroku zapomnienia
W XVI- i XVII-wiecznej Rzeczpospolitej nazwisko (lub jego brak) mogło przesądzić o losie człowieka. Nic więc dziwnego, że niektórzy gorzej urodzeni podszywali się pod szlachtę....
Jedną z ważnych miar religijności była kiedyś ilość poniesionych wyrzeczeń. Najbardziej bogobojni pościli przez ponad połowę dni w roku. Czy to oznacza, że Polacy kilka...
Choć dziś słowo określające frędzel przy kontuszu budzi wesołość, w czasach sarmackich nie było obsceniczne. Nasi przodkowie mieli zupełnie inne wulgaryzmy...
Najdłuższe fallusy, srogie miny i duma z bycia Sarmatą
Elekcję z 1669 roku nazywano „cudem”. Nie tylko ze względu na rekordową frekwencję. Szlachta wybrała na króla... „Piasta” – Michała Korybuta Wiśniowieckiego.
Wizerunek Michała Korybuta Wiśniowieckiego jest, łagodnie mówiąc, fatalny. Jeśli wierzyć przekazom, król był tchórzem, przedkładającym obżarstwo nad obowiązki.